Jeśli z nieba leje się żar, a Ty nie masz nic przeciwko dzikiej przyrodzie.. to mam dla Ciebie propozycję. Pójdź do parku, pójdź do lasu. Tam będzie temperaturowo optymalnie. Odetchniesz od miejskiego zgiełku. Zobaczysz i usłyszysz wiele zwierząt.
|
Wiewiórka ruda |
W tym momencie w samym parku zachodnim we Wrocławiu można spotkać wiewiórki, żerujące wręcz grupowo i to na ziemi. Chętnie staną się Twoimi ziomami jeśli podrzucisz im choć parę żołędzi. Są bardzo, bardzo ciekawskie i można je zwabić pod byle pretekstem (np. wydaj jakiś głupi dźwięk). Szybko będą jadły Ci z ręki, chociaż trzeba przyznać, że mają dni, kiedy żołędziem po prostu gardzą.. Warto spróbować wtedy z owocami.
|
Rudzik |
Wiewiórka poprzez swoje zachowanie, śmiałość i charakterystyczne ubarwienie stanowi wdzięcznym "obiekt" obserwacji w trakcie parkowych spacerów. Ale nie jedyny. Czas godów i lęgów u ptaków pozwala napawać się ich wyjątkowym ubarwieniem i pięknym śpiewem. Szczególnie efektowny pod tym drugim względem jest rudzik, będący ptakiem małym, niepozornym, ale wyjątkowo głośnym! Jego melancholijny śpiew, trele i świergoty ochoczo niosą się nawet w niedostępne ostępy, onieśmielając najbardziej przebojowych mieszkańców dziczy.
|
Zięba |
Następnym w kolejce interesującym gatunkiem jest zięba - ptak upstrzony w przyjemne ceglastoczerwone tony. W kwestii śpiewu podobnie jak rudzik, również ma wiele do zaoferowania spacerowiczom, toteż bez ustanku ćwiczy warsztat. Zarówno sam ptak jak i jego trel nie stanowią trudności przy rozpoznaniu.
|
Szpak |
Poszycie rozbrzmiewa jeszcze wieloma innymi gardzielami - w wypełnianiu muzycznego pasma udział biorą szpaki, kosy, drozdy, sikorki i wiele innych gatunków, którymi z powodzeniem można by wypełnić jeszcze sporo megabajtów. Tylko po co? Lepiej samemu się przekonać, ile wnoszą w najbliższy leśny czy parkowy ekosystem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz