21 cze 2015

Krótko o ptasim cyklu życia


Świat przyrody jest powielonym obrazem raju - rzekł pewien znany pisarz. Trudno nie przyznać mu racji. Kiedy obserwuje się przyrodę, choćby zza okna, można się zachwycić. Wystarczy chcieć. Wystarczy zobaczyć ptasi cykl życia!




Ptaki są naprawdę odpowiedzialnymi rodzicami. Ta sierpówka wysiaduje jaja, na przemian z partnerem, niezależnie od warunków. Remont niemal pod drzewem, nocą burza i obfity deszcz. To wszystko nic, bo za parę dni dopiero się zacznie... 




Kiedy te maluchy się wykluły, było je tylko słychać. Wystarczyło jednak kilka dni troskliwej opieki obojga rodziców by wyglądały tak jak na powyższym zdjęciu. W przypadku wielu ptaków zmiany spowodowane zdrowym wzrostem widać każdego dnia.. i to gołym okiem. 




Pięć dni później tzw. pałki zastąpiły pierwsze pióra. To jest moment, kiedy ptasi rodzice mogą pozostawić swoje pisklęta bez opieki, a w zasadzie - bez widocznego nadzoru, ponieważ żerują nieopodal. Dobrze wiedzą, że okoliczne sroki nie próżnują. 




Tak było po następnych czterech dniach... gołębie pisklaki przybierają na masie i pierzu. 



Młode synogarlice opuściły gniazdo dokładnie osiem dni później. Na razie poznają jedynie okoliczne gałęzie. Wszystkiego próbują razem, nie oddalając się od siebie na krok.



Nie licząc karmienia i przy okazji, rodzicielskich pieszczot, praktycznie całe dnie pozostawiane są sobie same. Doświadczenia nabywają bardzo szybko, metodą prób
i błędów. Przywiązują ogromną wagę do higieny - wiele godzin poświęcają upierzeniu. Szybko uczą się, że od tego zależy ich pierwszy lot... 


2 komentarze:

  1. Świetny wpis, cała ptasia historia :-)

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzięki damian, niestety bez takich konkretnych zdjęć jak u Ciebie.

    OdpowiedzUsuń